www.pulk2piechoty.fora.pl

Działyńczyk

To ja zagroziłem że nie będę doręczać korespondencji jeżeli nie dostanę jednego ludzia z kantonu.
Tak i wyszło.
Tomek był na Nocy Listopadowej i Ostrołęce.

Kisielaniak

Szanowni Koledzy oraz Koleżanki
Czy ktoś zechce przygarnąć jednego pasażera na Litewską potyczkę ?

Kałach

Czołem!
Wieczorki też się do kogoś chętnie przytulą. Very Happy

Pozdrawiam!

Grafi

Dla tych co może wybiorą się troche z zapasem czasowym
[link widoczny dla zalogowanych]

Działyńczyk

Ok. żeby nie było aż tak urokliwie....
były tam dziewczyny które chciały w euro...
wychodziło coś tak po 15 zł za numerek...
Ale , oprócz tego kafejka KARAIMSKA polecam, drogo ale naprawdę warto!
Generalnie Wodzu zapowiedział że ze względu na straty hiszpańskie to nie jedzie,
więc bez stresu - hulaj dusza, Wodza nie ma...

Działyńczyk

Czołem!
Dzięki uprzejmości "PROBOSZCZA" z Tykocina mam na ten wyjazd KOCIOŁ na ok. 50 osób.
To prawdziwy potwór zabierający mi połowę bagażnika, dlatego proszę nie zabierać żadnych kociołków czy takich tam,
bo ten nas wszystkich obskoczy, no może tylko czajniczek przydałby się.
Do jedzenia dostaniemy produkty, które sami sobie ugotujemy.
Po drodze można kupić jakieś przyprawy, kurczaka czy inną chabaninę. Koszty pójdą na wszystkich i nie będzie gadki "ja to dziękuję"
- wyjazd jest pułkowy, to i koszty też...
Pzdr - D.

Tomek Krakus

ponawiuam pytanie - czy będzie jakiś żołd bo nie wiem nie wiem ile należy zabrać gotówki?

Działyńczyk

Żołd miał być symboliczny ok. 50 litów, ale zwiększyła się liczba zgłoszeń.
Z Polski jedzie (podobno) autokar WAT'u, więc będzie krucho...
Ceny są porównywalne do naszych. Bierz jak na wakacje.

Kuba

Dareczku, może byś podał bliższe namiary na miejsce biwaku.

Działyńczyk

[link widoczny dla zalogowanych]
Na tym zdjęciu ze stawem mamy widok na miejsce naszego obozu.
Za tymi trzema drzewami majaczy budynek - to parafialna stodoła oddana przez księdza kolegom z 1 Regimentu na siedzibę. Wbrew pozorom fajnie tam jest, a na strychu niesamowicie śpi się na sianku!
Za nim majaczy coś jasnego - to jest kościółek, którego proboszcz ma z Madeyem rachunki do wyrównania. Ale to inna historia.
Pod mapką są koordynaty:
55 ° 14'20 "N 24 ° 40'08" E
nie znam się na GPSie, ale to są chyba namiary na tą wioskę.
W centrum jest kościół i przy nim obóz.
Cywili możem ulokować zgodnie z tym co napisał Tomukas:
"2) Czy mam wystarczająco dużo miejsca "Vepriu" dla rodzin z dziećmi ...
12 km od Deltuva ale wszystko ładne i schludne i niedrogie ..."
Osobiście odradzał pensjonaty w Wiłkomierzu bo ceny 70 - 150 litów za dobę i niskie standardy...
A w "Vepriu" cena od 12 do 18 litów za dobę.
A tu tłumaczenie stronki o miejscowości gdzie mogą być cywile:
[link widoczny dla zalogowanych]

kropek

Jutro późnym rankiem ruszamy z Lublina do Deltuvy. Jeśli ktoś miałby ochotę się z nami "spiknąć" to dzwońcie telefonem.

Do zoba, pa!

Grobuś

czy ktoś może wybiera się na zwiedzanie Litwy w sob po bitwie albo jeszcze lepiej w niedzielę???

Działyńczyk

Z pewnością. Dogadamy się.

Grafi

Kisielaniak

Szanowne Koleżanki Szanowni Koledzy
Pragnę podziękować za wspólnie spędzony czas
Było miło ale się skończyło Sad

A szkoda bo nasza grupa muzyczna zaczęła już robić postępy muzyczne Smile

Nawet ciekawie wyszliśmy na filmiku który dziś miałem okazje zobaczyć przed wyjazdem z obozu
Chodź musimy jeszcze trochę poćwiczy Smile

Darku Dareczku Bania była super chodź raz powiedziałeś prawdę Smile