|
www.pulk2piechoty.fora.pl Forum Pułku 2 Piechoty Księstwa Warszawskiego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Działyńczyk
Starszy Sierżant
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:03, 07 Mar 2012 Temat postu: Przysięga |
|
|
Uroczyste składanie przysięgi towarzyszyło wojsku od bardzo dawna.
Zachowało się wiele relacji o ich składaniu.
Gorzej natomiast wygląda sprawa zachowania samych tekstów poszczególnych Rot.
Dlatego celem niniejszego opracowania będzie przybliżenie czytelnikowi tekstów różnych przysiąg jak również zmian jakie w nich zachodziły na przestrzeni lat,
jak i zmieniających się warunków politycznych.
Rzeczypospolita Oboyga Narodów pod panowaniem króla Stanisława Augusta Poniatowskiego była krajem słabym, uzależnionym od obcych dworów.
Praktycznie straciła prawo do samostanowienia. Próbą zmiany takiego stanu rzeczy był pierwszy zryw zbrojny, znany jako Konfederacja Barska.
Ruch ten często jest traktowany jako pierwsze narodowe powstanie. Wykształcił własne struktury tak polityczne jak i wojskowe.
Żołnierze tych powstańczych oddziałów zostali zobowiązani przez Generalność do składania specjalnej przysięgi. A oto i ona:
Cytat: | Ja, NN przysięgam Panu Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu, Najświętszej zawsze Pannie Niepokalanie Poczętej Maryi i tobie Głowo Kościoła Świętego, Ojcze Święty Papieża,
iż wiary świętej katolickiej rzymskiej, Ojczyzny i wolności sercem i orężem aż do ostatniego bronić będę, i do myśli Konfederacyi Barskiey we wszystkim stosując się punkta
w tejże wyrażone zachować i dopełniać będę. I owszem, na wzmocnieniu niniejszej Konfederacyi wszelkich sposobów zażywać będę.
Sekretu sobie powierzonego nikomu, bądź to płci białogłowskiey, bądź męskiej najprzyjaźniejszej nie wydam. Władzy Konfederacyi we wszystkim posłuszny będę
i wszelkiej karze gdyby na mnie uznana była podlegać powinienem i bez wiedzy Kommendy Generalney Konfederacyi nie odstąpię i nie wyjadę. Od czego mnie żaden spowiednik absolwować, ani z tego obowiązku uwolnić nie powinien. Na co za Wiarę, Wolność y Oyczyznę idąc na obronę życie, fortunę y honor konsekruję w imię Chrystusa samego,
ieżelibym w czym bynajmniej przestąpił niech mnie Krew Najświętsza za mnie przelana potępi. Rany Jego na duszy zranią, Święta Ewangelia i wymówione słowa niech mnie zgubią.
Tak mi Panie Boże dopomóż y niewinna Męka Syna Jego.
Amen |
Po rozwiązaniu Departamentu Wojskowego przy Radzie Nieustającej, powołano nowy organ zwierzchności nad wojskiem pod nazwą Komisji Wojskowej.
Liczono iż Komisja, nie zhańbiona współpracą z Rosją, wydźwignie armię z upadku i totalnego rozkładu. Aby komisarze rzetelnie podchodzili do swych obowiązków,
Sejm zalecił im 14 I 1789r. złożenie stosownej przysięgi:
Cytat: | My NN przysięgamy, że Tobie Stanisławowi Augustowi Królowi Polskiemu, Wielkiemu Xięciu Litewskiemu,
Panu naszemu Miłościwemu i Konfederacyi Generalney Oboyga Narodów wierni i posłuszni będziemy i że od nikogo,
oprócz JKMci i Konfederacyi Generalnej rozkazów, ordynansów nie przyjmiemy
i we wszystko wiarę i posłuszeństwo JKMci i Skonfederowanym Oboyga Narodów Stanom zachowamy.
Rapporta Królowi Jegomości i Marszałkom Konfederacyi Oboyga Narodów oddawać będziemy.
Tak nam Panie Boże dopomóż. |
Po uroczystym zaprzysiężeniu w Sejmie, Komisja przystąpiła do pracy.
Między innymi ułożyła w tymże 1789 roku tekst przysięgi dla całego wojska, w tym i dla oddziałów gwardii królewskiej:
Cytat: | Ja, NN, przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu w Trójcy Świętey Jedynemu, jako y Najjaśniejszemu Stanisławowi Augustowi Królowi Polskiemu i Wielkiemu Xięciu Litewskiemu,
tudzież Stanom Skonfederowanym Rzeczypospolitey pod aktem siodmego października tysiąc siedemset osiemdziesiątego osmego roku w Warszawie, pod laskami W-go Stanisława Małachowskiego Koronnego i W-go Kazimierza Xięcia Sapiehy Litewskiego, Marszałków Konfederacją związanym, wiernym a Komisyi Wojskowej ONarodów posłusznym będę.
Tak mi Panie Boże dopomóż. |
W dobie prac Sejmu Czteroletniego wzmożono pracę nad napraw wojska. Porządkowano wszelkie zaległe sprawy, opracowywano nowe przepisy, zwiększano stany i ćwiczono rekrutów. Sporo przysiąg z tego okresu można odnaleźć w Procederze Prawnym Woyskowym i w Artykułach Wojskowych z 1790 roku, a będących przedrukiem z lat 70-tych z dodatkiem aktualności. Ciekawy jest tam zamieszczony sposób składania przysięgi z objaśnieniem "co znaczy palców podniesienie":
Cytat: | Najprzód podnoszą się przy tym pierwsze prawej ręki palce, pierwszy z tych znaczy Boga Ojca, drugi Syna Bożego, trzeci Ducha Świętego. Ostatnie dwa palce przykładają się do dłoni. Przez pierwszy z tych palców rozumieć się ma Dusza, drugi a ostatni palec znaczy Ciało. |
A to miało znaczyć że Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty mają potępić w razie krzywoprzysięstwa Duszę i Ciało.
Z ciekawostek podam rotę przysięgi dla Bazarników i Markietanów:
Cytat: | Ja, NN, przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu, iż pokąd w Wojsku Koronnym, a to u Regimentu... , jak Markietan zostawać i bawić się będę, starać się o czyste i zdrowe,
nie sfałszowane towary i żywność będę. Te podług mi danej i naznaczonej rzetelnej miary i wagi, niemniej taxy i ceny przedawać będę.
Sprawiedliwym i miernym zarobkiem kontentować się zechcę. Nikomu towarów nie przecenię lub kogo uszkodzę, a przed tym kradzionych rzeczy kupowania wystrzegać się będę
i tak się zachowam jak na poczciwego przystoi i przynależy Markietana.
Tak mi Panie Boże dopomóż i niewinna Syna Jego Męka. |
Troszkę inaczej miała brzmieć rota dla żyda bawiącego się za markietana:
Cytat: | Adonai, Stwórco Niebios i okręgu ziemi i wszystkich rzeczy, mój i tu obecnych ludzi, wzywam Cię w imieniu Twoim Świętym teraz na świadectwo, iż tak długo pokąd &, Adonai dopomóż. Jeśli zaś w tym iakiego fałszu i oszukania się dopuszczę, niech będę Herem i wiecznie przeklęty, niech mnie strawi ogień który pożarł Sodomę i Gomorę, niech wszystkie przekleństwa w Torach opisane na mnie spadną i niech mi prawdziwy Bóg który stworzył liścia i trawy i wszystkie rzeczy nie będzie pomocą i wsparciem we wszelkich moich sprawach i potrzebach. jeżeli się zaś we wszystkim sprawiedliwie zachowam, to mi dopomóż prawdziwy Boże Adonai.
Amen. |
"&"- znak najbardziej przypominający właśnie taki - &.
Porównać to można z zapisami jakie widnieją w "Obowiązkach Sztabów Różnej Rangi w Armii Francuskiej" z czasów napoleońskich.
Zalecały one by markietanie i dostawcy żywności byli żołnierzami bądź podoficerami...
Zmieniały się czasy, zmieniali się ludzie, a życie i tak po swojemu toczyło się!
W/w księgi dla sędziów wojskowych zawierają cały szereg przysiąg dla poszczególnych stopni oraz dla ludzi pozostających przy wojsku a nie będącymi wojskowymi.
Przykładowo opisano na jaką rotę mają zostać zaprzysiężeni woźnice przy parku artylerii lub przy wozach kompanicznych. I choć byli to cywile podlegający Kommisaryatowi
(wydział zamówień i przydziału wszelkiego zaopatrzenia, podlegał mu i transport wraz z obsługą czyli protoplasta późniejszych pociągów w czasach XW),
to samą przysięgę składali jak wszyscy żołnierze. Dla broni uczonych również przygotowano stosowną przysięgę. Dla inżynierów:
Cytat: | Ja, NN, przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu w Trójcy Świętey Jedynemu, iż Najjaśniejszemu Stanisławowi Augustowi Królowi Polskiemu i Wielkiemu Xięciu Litewskiemu
i Rzeczypospolitey Polskiey wiernym, a Komisyi Woyskowey Oboyga Narodów posłuszny będę i jako umieszczony w Korpusie Inżynierów bez wyraźnego Ordynansu Komisyi Woyskowey Oboyga Narodów żadnych planów przeze mnie zrobionych lub mnie do kopiowania powierzonych lub cudzych kopiowanych do mojej nauki i służby ściągających się nikomu nie pokażę, nikomu przekopiować nie pozwolę i sam nie przekopiuję. Raptularza własney roboty ani żadney inney u siebie nie rozstawię a nawet ustney w tey mierze informacyi nikomu nie dam.
Zgoła do czego kiedy tylko użytym będę, to zawsze pilnie y wiernie iedynie dobro Rzeczypospolitey w celu maiąc wykonam.
Tak mi panie Boże dopomóż i niewinna Męka Iego. |
Inny rodzaj bardzo wyspecjalizowanej służby, wielce potrzebnej wojsku, również otrzymał tekst przysięgi do wykonania jescze przed podjęciem wykonywania obowiązków.
Rota dla lekarzy:
Cytat: | Ja, NN, przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu że w zaświadczeniach słabości zdrowia, które woyskowym dawać będę iedynie na istotną słabość,
a stąd niesposobność do służby uważać będę, nie daiąc się bynajmniej uwodzić żadnymi względami, prośbą, obietnicą lub datkiem.
Tak mi Panie Boże dopomóż. |
CDN...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Działyńczyk dnia Śro 21:06, 07 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Działyńczyk
Starszy Sierżant
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:04, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
W wolnej chwili dopiszę resztę
Pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baldauf
Rekrut
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19:23, 08 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
...a tu wersja przysięgi pierwszy raz złożonej uroczyście przez medyków wojsk Księstwa Warszawskiego 3 maja 1807 roku. Wczesniej składał ją m.in. Dr. Hoffman na ręce Dr. Lafontaine jako protochirurga
Ja ………………………………………….
Przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu, że pomocy lekarskiej choremu wojskowemu nie odmówię, każdego z nich pilnie i szczerze ratować obiecuję.
Lazarety w największym porządku utrzymam
i w czas dojrzę.
Egzaminy w sztuce i biegłości nakazane
w czas zdawać będę.
Z pieniędzy memu zawiadywaniu powierzonych
nie uronię
Zaświadczeń niezdatności nie wydam innym jako tym,
którzy dla ran odniesionych lub choroby
dalej służyć nie będą w stanie.
Ile razy komenderowanym będę bądź w batalii, oblężeniu, lazarecie lub innych wojskowych przypadkach to zawsze powolnym i gotowym pokażę i tak się zachowam.
Tak mi Panie Boże dopomóż i niewinna Syna Jego męka.
...kilka wersów brzmi ciekawie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baldauf dnia Czw 19:24, 08 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Działyńczyk
Starszy Sierżant
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:36, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A tu mamy przysięgę składaną przez Regiments Felczerów (ok. 1775):
"Ja, N.N., przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu, iż przystając do Regimentu N.N. za RegimentsFelczera, Najjaśniejszemu Stanisławowi Augustowi Królowi Polskiemu, Wielkiemu Xżeciu Litewskiemu i Najjaśniejszej Rzeczypospolitey wiernym, życzliwym i powolnym będę. Dobra Najjaśniejszej Rzeczypospolitey ile możności szukać, a szkodzie i utracie podług sił moich zapobiegać. W urzędzie moim z wszelką sprawować się pilnością będę. Ile razy się u przerzeczonego Regimentu chorzy znajdą, tych podług możności z wszelką usilnością i starunkiem
tak wewnętrznie jak zewnętrznie lekarstwy opatrywać będę. We dni i w nocy ile razy mojej potrzeba będzie pomocy, czy to w Lazarecie lub indziej, usługę moją wiernie uczynię i wypełnię,
i we wszystkim tak się zachowam abym Boga, moich przełożonych i własne sumienie nie obraził. Powinne mi pieniądze na lekarstwa podług przepisu regulaminu nie na co innego obrócę,
jak na pożytek chorych u Regimentu tego u którego zostawam. Żadnej lichwy i zarobku niemi szukać nie będę jakbym każdego czasu odpowiedzieć za nie miał.
Od Regimentu u któregom umieszczony, oddalić się nie zechcę. Ile razy kommenderowany będę bądź to w batalii, oblężeniu, lazarecie lub w innych wojskowych przypadkach,
zawzdy się powolnym i gotowym pokażę i tak zachowam, jak na poczciwego i wiernego przynależy i przystoi RegimentsFelczera.
Tak mi Panie Boże dopomóż i niewinna Syna Jego Męka."
Jak widać jest tutaj wiele zbieżności z tekstem dla lekarzy wojskowych z czasów Księstwa Warszawskiego.
Przysięga jaką składano z chwilą uroczystego nadania Chorągwi czy Sztandaru (1775):
" My, sztabsoficerowie, subalterni, unteroficerowie, gemaini Regimentu N.N. przysięgamy Panu Bogu Wszechmogącemu, iż Najjaśniejszemu Stanisławowi Augustowi Królowi Polskiemu, Wielkiemu Xżeciu Litewskiemu i Najjaśniejszej Rzeczypospolitey Polskiey wiernie, powolnie, chętnie i poczciwie służyć będziemy, podług hetmańskich rozkazów i ordynansów ściśle się zachowywać i Oyczyźnie. Nieprzyjaciołom życiem i krwią, pokąd w służbie zostajemy, dzielny i mężny odpór dawać i o to jak najpilniej starać się chcemy. Aby od państw Najjaśniejszego Króla JMci i Rzeczypospolitey wszelkie szkody, zniszczenia i uszczerbki ile możności przez nas były przestrzegane i oddalone. O pożytek zaś i ich dobru jak najdokładniej starać się, onychże szukać, popierać będziemy. A wszystko to co by było szkodliwego i z ich pokrzywdzeniem doniesiemy. Od Regimentu i Chorągwi pod któremi zostajemy bądź to w polu, oblężeniu,
bitwach i potyczkach, lądem i wodą i we wszystkich okazjach nie odstąpimy ani się nie ukryjemy. I owszem, ile razy nas zajdą rozkazy, pokąd życia i jak długo nam zdrowie pozwoli,
za temi statecznie, powolnie i chętnie pójdziemy, a zgoła tak się zachowamy jak na poczciwych, wiernych, posłusznych, mężnych i nieustraszonych przynależy i przystoi wojowników,
i jak powołanie nasze po nas wyciąga.
Tak nam Panie Boże dopomóż i niewinna Syna Jego Męka."
Rota przysięgi jaką mieli składać dowódcy dywizji i ich zastępcy,
a więc generałowie leitnanci i generałowie majorowie (1790):
"Ja N.N., przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu w Trójcy Świętej Jedynemu, iż Najjaśniejszemu Panu Stanisławowi Augustowi Królowi Polskiemu, Wielkiemu Xżeciu Litewskiemu
i Najjaśniejszej Rzeczypospolitej wiernie służyć i tak się sprawować zechcę, jak na poczciwego i honor kochającego przynależy i przystoi Oficyiera. Powinności swojej we wszystkim zadosyć uczynić usiłować będę, a wszystko co by ku zdradzie i szkodzie Najjaśniejszego Króla JMci i Rzeczypospolitej zmierzać mogło, przestrzegać i oddalać będzie moją powinnością.
Rozkazy i ordynanse najwyższej komendy pełnić powinienem.
Tak mi Panie Boże dopomóż i niewinna Męka Jego."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Działyńczyk
Starszy Sierżant
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:47, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ale już niebawem nadeszły czasy które wymusiły niejako powstanie, jak również składanie nowych przysiąg. Przyczynkiem do tego typu działań było uchwalenie Ustawy Rządowej która przeszła do historii jako Konstytucja 3-go Maja, nowa forma rządów Rzeczypospolitey, gwałtownie zmieniająca dotychczasowy stary porządek, na polu składania przysięgi również zaprowadziła zmiany. Każdy urzędnik, niskiej rangi czy wysokiej, łącznie z posłami i ministrami jak i samym królem Stanisławem Augustem Poniatowskim miał wykonać przysięgę na wierność konstytucji.
Dla przykładu podam tu Rotę złożoną przez prezydenta miasta Piotrkowa właśnie 1791r. :
- "Ja ... Prezydent Miasta Piotrkowa Najjaśniejszemu Królowi i Rzeczypospolitey wiernym będę. Posłuszeństwo Prawom i Ustawom Sejmowym za najściślejszy biorę sobie obowiązek. Zwierzchności miasta Piotrkowa, w którym do Obywatelstwa jestem, podległym być chcę i obowiązki wszelkie zachowam. Co wszystko zaręczam tak za siebie jako i następców moich."
Podobnie było i w siłach zbrojnych. Cały skład osobowy armii wykonać miał przysięgę na wierność tejże KONSTYTUCJI.
Oto jej treść:
-"My ... przysięgamy panu bogu w trójcy świętej jedynemu,
iż najjaśniejszemu Stanisławowi Augustowi Królowi Polskiemu wraz z stanami skonfederowanymi i opisem konstytucji nowej roku 1791 dnia trzeciego, miesiąca maja, w Stanach sejmujących uchwalonej, we wszystkim posłusznymi będziemy, tejże Konstytucji i całości Ojczyzny naszej od wszelkiej napaści zewnętrznej i rokoszu wewnętrznego, wszystkimi siłami bronić obowiązujemy się, ordynansom Komisji Wojskowej posłusznymi będziemy.
Tak nam Panie Boże dopomóż."
Czas, miejsce i sposób składania w/w przysiąg stały się formą manifestacji patriotycznych na wielką skalę. Wykonywanie tej przysięgi na wierność konstytucji rozkazano składać również żołnierzom będących w czasie tych uroczystości na urlopie. Zdecydowana większość składu osobowego armii, zarówno oficerów, kadry podoficerskiej jak i szeregowych, zdążyła wykonać tę szczególną przysięgę jeszcze przed rozpoczęciem działań zbrojnych w następnym, 1792r. Przebywający za granicą mieli czas do powrotu do kraju i wykonania przysięgi do Kwietnia 1792r. po tym czasie pozbawieni mieli być urzędów, stopni i poborów. Jak wiadomo taką opcję wybrali tylko nieliczni. W międzyczasie narastała izolacja dyplomatyczna Polski. Coraz częściej docierały informacje że Imperatorowa Rosji - Caryca Katarzyna II nie pogodziła się z utratą wpływów w tej podległej sobie Polszcze. Stanisław August liczył na poparcie dyplomatyczne ze strony Austrii i Saksonii. Pewności jego wzmacniał dodatkowo atut traktatu sojuszu wojskowego zawartego z Królestwem Prus. Przychylne nastawienie europejskiej opinii publicznej też miało swoją wagę. Jak się niebawem okazało nie był to jeszcze czas do załatwiania problemów międzynarodowych bardziej piórem niż orężem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Działyńczyk dnia Sob 9:52, 02 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Działyńczyk
Starszy Sierżant
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:12, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ale czarne chmury zbierały się już na Polską. Coraz częściej docierały informacje o koncentracji armii carskiej nad granicą. Należało jak najszybciej brać się do zapewnienia warunków obrony przed spodziewaną interwencją carowej. Prócz wzmocnienia armii liniowej, nowy etat uwzględniał powołanie Batalionów Lekkiej Piechoty złożonej z ochotników lub jak to wówczas mówiono z wolonterów.
Król Stanisław August Poniatowski naznaczył im rotę przysięgi która by uwzględniała następujący tekst:
"Jako za ochotnika ofiarujący się, Nam Królowi, Rzeczypospolitey, Ustawie Rządowej i zwierzchności wojskowej do której aplikowanym zostanie, wiernym i posłusznym będzie jako do czasu
na który zapisał się. Służby pospolitej obrony nie porzuci, a subordynacji wojskowej zupełnie poddając się gdziekolwiek potrzeba iść im każe. Kommendzie wyznaczonej podległy będzie
i gwałtowności żadnej nikomu z Obywatelów nie uczyni."
Ciekawie wygląda również przysięga wykonana przez poznańskich ochotników z "GWARDII WYDZIAŁU POZNAŃSKIEGO", którzy wystawili oddział liczący przeszło 200 głów umundurowanych, wyposażonych i uzbrojonych w sztucery i gotowych na rozprawienie ze zdrajcami Ojczyzny do tego stopnia, że przy pasach nosili przytroczone powrozy!
Oni przysięgali takimi słowami:
"Ja..., przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu, jako przeciw tym ohydnym Polakom, którzy do wydania deklaracji i wylewu krwi braterskiej sprawcami w sprowadzeniu wojska nieprzyjacielskiego zostali, z azardem życia i majątku następować będę, tudzież przeciwko tym wszystkim którzyby do takowej zbrodni przystępowali albo namawiali, onych jako nieprzyjaciół Oyczyzny ścigać będę i takowych do zwierzchności przyzwoitej donosić przyrzekam.
Tak mi Panie Boże dopomóż."
Ale, jak pamiętamy z historii, opór nie trwał długo. Pomimo zapału, możliwości walki dzięki posiadanym zasobom nie były kontynuowane.
Bezprecedensowa zdrada króla Prus, przystąpienie Stanisława Poniatowskiego do Targowicy i zawieszenie broni, zaprzepaściło na zawsze polską, majową próbę zreformowania państwa.
Oficjaliści nowej władzy, Marszałkowie Konfederacji przepisali nowe teksty do zaprzysiężenia.
"Ja..., przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu w Trójcy Świętej Jedynemu, jako przy utrzymaniu artykułów w tym świętym związku wymienionych i przy wszystkich Generalną Konfederacją Targowicką objętych, najmocniej obstawać będę i od nich nie odstąpię. O wszelkie dobro Oyczyzny oraz o ocalenie wolności, majątków osób i honorów obywatelskich starać się będę. Najmniejszego uszkodzenia Obywatelom nie dopuszczę i obowiązki wiernie dopełniać będę.
Tak Mi Panie Boże dopomóż."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Działyńczyk dnia Nie 12:13, 03 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Działyńczyk
Starszy Sierżant
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:25, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Niebawem doszło do II Rozbioru. Ludność z terenów które przypadły sąsiednim dworom, musiała złożyć przysięgi wiernopoddańcze - homagialne.
Oto przykład składanej Imperatorowej Katarzynie II
Cytat: | "Ja niżej wyrażony przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu w Trójcy Świętej Jedynemu, iż dobrowolnie i bez żadnego przymusu chcę i żądam, Najjaśniejszej Katarzynie Alexeiownie Wtórey Samowładnącej całej Rossyi Imperatorowej Jejmości Pani mojej Najmiłościwszej i Najjaśnijszemu Jej ulubionemu Synowi Cesarzewiczowi i Wielkiemu Xiążęciu Pawłowi Piotrowiczowi, jako prawemu Tronu Rosyjskiego Imperium Następcy i Ich Najjaśniejszym Sukcesorom, w wierności i nie obłudnie służuć i we wszystkim być Im posłusznym jak wiernopoddanemu przystoi i należy. Tak mi Panie Boże dopomóż i Niewinna Jego Męka.
Co utwierdzając pod obowiązkiem sumienia Świętą Ewangelię całuję."
|
Jak smutne i bolesne były to wypadki tłumaczyć raczej nie trzeba. Były rodziny, które posiadały majątki we wszystkich zaborach i dodatkowo w ocalonej cząstce kraju! A zgodnie z takimi przysięgami miano się "odpowiednio" czyli POPRAWNIE zachowywać bo inaczej mogła grozić konfiskata majątku. Z takim dylematem moralnym z całą pewnością spotkali się ludzie,
którzy już niebawem byli świadkami składania uroczystej przysięgi przez Tadeusza Kościuszkę na Rynku w Krakowie.
Cytat: | Ja, Tadeusz Kościuszko, przysięgam w obliczu Boga całemu Narodowi Polskiemu, iż powierzonej mi władzy na niczyj prywatny ucisk nie użyję,
lecz jedynie dla obrony całości granic, odzyskania samowładności Narodu i ugruntowania powszechnej wolności używać będę.
Tak mi Panie Boże dopomóż i Niewinna Męka Syna Jego." |
W ciągu miesiąca Powstanie poparło całe wojsko, dlatego też nie musiało składać specjalnej przysięgi, ale ochotnicy i rekruci w nowych oddziałach w 1794 roku bardzo często składali śluby według następujących słów:
Cytat: | "Ja... przysięgam, że wierny będę Narodowi Polskiemu i posłuszny Tadeuszowi Kościuszce, Naczelnikowi Najwyższemu wezwanemu od tegoż Narodu do bronienia Wolności, Swobód i Niepodległości Oyczyzny. Tak mi Boże dopomóż i Niewinna Męka Syna Jego." |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Działyńczyk dnia Nie 19:26, 03 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Działyńczyk
Starszy Sierżant
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:51, 30 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Następnym okresem historii wojskowej przysięgi był czas nazywanym przez historyków "Legionowym".
Powstanie i rozwój polskich jednostek na terenie Italii wynikało z chęci dalszej walki o Ojczyznę.
Jako, że powszechnie uważano iż jest to kontynuacja Powstania Kościuszkowskiego, nie wymagano zatem od oficerów biorących czynny udział w nim składania przysięgi.
Ale nowi oficerowie wraz ze swoimi podkomendnymi musieli ją wykonać.
''Przysięgam nienawiść monarchii i anarchii, przysięgam przywiązanie i wierność Republice i Konstytucji roku III".
Od roku 1799 składano przysięgę na:
"Wolność, równość i system reprezentacyjny".
W Legii Naddunajskiej miano składać następującą przysięgę:
"Przysięgam nienawiść monarchii i arystokracji, wierność Republice Francuskiej i wiecznie trwałym zasadom wolności i równości".
Ale z przyczyn politycznych składanie jej zostało zawieszone.
Czy w późniejszym czasie ją jednak wykonano?
Trudno w tej chwili jednoznacznie stwierdzić.
Natomiast po koronacji Napoleona na cesarza i następnie na króla, treść przysięgi znowu zmieniono. Brzmiała ona następująco:
"Przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu w Trójcy Świętej Jedynemu, iż powołany do obrony kraju mego, największemu z cesarzów i królowi Napoleonowi | wiernym być chcę,
że chorągwi i moich dowódców nigdy nie odstąpię. Tak mi Panie Boże dopomóż i niewinna męko Chrystusa Pana".
Z chwilą wyzwolenia części dawnych ziem polskich powstały zawiązki nowej polskiej armii. Oddziały Księstwa Warszawskiego wykonać miały następującą przysięgę:
"Przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu w Trójcy Świętej Jedynemu, że powołani do rzędu obrońców tego kraju, będziemy Najjaśniejszemu Cesarzowi i Królowi Napoleonowi wierni,
prawu i Rządowi podlegli, przełożonym wojskowym posłuszni i że będziemy do ostatniego tchu bronić Ojczyzny. I że nigdy, póki nam zdrowia stanie, chorągwi naszych nie odstąpimy.
Tak nam Panie Boże dopomóż".
Przysięgę tą uroczyście składano 3 maja 1807 roku.
Przegrana Napoleona zmieniła dotychczasowy układ sił w Europie. Car Wszech Rosji stał się teraz protektorem nowego tworu państwowego jakim zostało Królestwo Kongresowe.
Żołnierze musieli złożyć nową przysięgę:
"Ja,..., przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu Trójcy Świętej Jedynemu,
iż Najjaśniejszemu Aleksandrowi | Cesarzowi Wszech Rosji i Królowi Polskiemu,
Panu naszemu miłościwemu i Jego Następcom wiernie służyć,
w pokoju lub wojnie tak się sprawować będę, jak wojskowemu honor kochającemu przystoi. Obiecując powinności mojej we wszystkim zadosyć uczynić i wszystkie rozkazy zwierzchności
z winnem wykonywać posłuszeństwem. Nie tylko zaś wszystko, coby ku zdradzie lub szkodzie Jego Cesarsko - Królewskiej Mości i Ojczyźnie mojej zmieniać mogło,
przestrzegać i oddalać przyrzekam, lecz oraz w każdym znaczeniu dla dobra Ich i chwały przelewać krew i życie poświęcać za uroczysty przyjmuję obowiązek.
Tak mi Boże Dopomóż i niewinna Syna Jego Męka".
Ustawiczne łamanie Konstytucji Królestwa Kongresowego, pogłębienie się kryzysu gospodarczego i powszechne niezadowolenie,
doprowadziło w końcu do wybuchu zbrojnego zrywu, które przeszło do historii jako Powstanie Listopadowe.
W powstaniu tym podobnie jak w roku 1794 stare oddziały liniowe nie składały nowych przysiąg.
Ale nowe formacje wykonywały ją według następujących słów:
"Przysięgam wierność Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu w Sejmie reprezentowanemu.
Przysięgam nie uznawać żadnych władz, jak tylko te które Sejm ustanowił lub jeszcze ustanowi.
Przysięgam popierać wszelkimi siłami sprawę Powstania Narodowego ku ustaleniu bytu, wolności i niepodległości Narodu Polskiego".
Przedstawione powyżej teksty przysiąg składanych na przestrzeni dziejów przez polskich wojskowych, stanowią zaledwie drobny ułamek tych, które przewinęły się przez polską historię.
Ale nawet pobieżna lektura uzmysłowi czytelnikowi jakie znaczenie miała ówczesna przysięga na kształtowanie charakteru i światopoglądu tamtych ludzi. Odwoływanie się do Boga i honoru towarzyszyło wojsku od bardzo dawna, przez stulecia całe, tak w czasach pokoju jak i w czasach wojny. Szanujmy zatem pamięć przodków naszych i zasad którym byli wierni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|